Zaglądam przez bramkę do ogródka warzywno-ziołowego. Podziwiam kwatery, ścieżki i stare ogrodzenie. Wszystko idealnie dostosowane do wielkości plonów oraz możliwości uprawy takiego warzywnika. Nadal rosną tu zioła, kwiaty, pietruszka i jarmuż. Uśmiecham się do tego widoku. I myślę sobie, że mój ogród to istny groch z kapustą (śmiech).
Aga
Ogród Karoliny to jakby był prowadzony czarodziejska różdżką … obserwowałam całe lato
Coś niesamowitego 😍
Uściski Mimi , takie od serca -urodzinowe ❤️
Llooka
Kto nie lubi grochu z kapustą? Nieważne ścieżki i kwatery, ale zbiory ! A Wasza rukola i papryka primo sort!
admin
He, he! Ja lubię.
To bardzo pyszna potrawa, ale ogród muszę trochę uporządkować 😉
PS Zabrałam Ci pietruszkę ze stołu. Rano było zupełnie ciemno, żeby rwać ją z ogródka.
admin
Tak. Dobrze to ujęłaś. To magiczny ogród.
Coś pięknego!
Dziękuję za urodzinkowe uściski. Poczułam 🙂
❤️